Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum www.szkolaaniolkowidiabelkow.fora.pl Strona Główna
»
Usprawiedliwienia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Regulamin
Zapisy
Puchar domów...
Pokój nauczycielski
Usprawiedliwienia
Przedstaw się!
Wypisy
Ogłoszenia
Domy
----------------
Angel
Devil
Ghost
Przedmioty
----------------
Język Polski
Matematyka
Przyroda
Historia
Muzyka
Język Angielski
Język Niemiecki
Język Francuski
Różne miejsca
----------------
Stołówka
Biblioteka
Błonia (park)
Lochy
Gabinet pielęgniarki
Pokoik woźnego
Różne
----------------
Historyjki
Zabawy
Kluby
Archiwum
Kosz
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Czw 15:45, 18 Paź 2018
Temat postu:
-Ma certo, Signora. Z radoscia je oddamy. W zamian za cos, co posiadasz. A raczej za cos, co nalezalo do twojego nieodzalowanej pamieci meza. Cos, nad czym pracowal dla... naszych przyjaciol - jego glos nagle spowaznial: - Chodzi mi o taka jedna mape!
-I o pewne Jablko - dodal Checco. - Tak, tak, wiemy i o nim. Macie nas za glupcow? Myslicie, ze nasz najemca nie ma szpiegow?
-Owszem - rzekl Lodovico. - Dostaniemy i Jablko. Bo chyba nie chcesz, zebysmy podcieli gardelka, tak od ucha do ucha, twoim pociechom, i wyslali je na spotkanie z tatusiem?
Caterina stala i sluchala. Jej nastroj zmienil sie w lodowaty spokoj. Lecz gdy nadeszla kolej na jej ruch, zaczela krzyczec:
aaa4
Wysłany: Śro 12:05, 03 Paź 2018
Temat postu:
-Nie, Wasza Wysokosc.
-Rozmawiales z nim przed wyjazdem? Roland spojrzal na daleki horyzont.
-Tak, Wasza Wysokosc, chociaz musze przyznac, ze jego odjazd nie wprawil mnie w najlepszy humor. Carline kiwnela ze zrozumieniem glowa.
-Poniewaz musiales zostac.
-Tak, Wasza Wysokosc - odpowiedzial z gorycza w glosie.
-Dlaczego jestes taki oficjalny, Rolandzie? - spytala delikatnie.
Roland spojrzal na Ksiezniczke, ktora w Dniu Przesilenia Letniego skonczyla siedemnascie lat. Nie byla juz rozkapryszona, mala dziewczynka, zloszczaca sie z byle powodu. Przemieniala sie w oczach w piekna kobiete, podchodzaca powaznie do siebie i swiata. Tylko nieliczni na zamku nie wiedzieli o wielu nie przespanych przez nia nocach, podczas ktorych, po dotarciu wiesci o Pugu, z jej komnaty dochodzilo bolesne lkanie. Po prawie tygodniowej samotnosci Carline wyszla na swiat przemieniona. Byla bardziej wyciszona i nie tak uparta jak kiedys. Nie okazywala na zewnatrz swoich uczuc, ale Roland dobrze wiedzial, ze w jej sercu zostala gleboka blizna.
Roland milczal przez dluzszy czas.
Miss Angel
Wysłany: Śro 18:22, 05 Lis 2008
Temat postu:
Eh, Dev a ja wiedziałam wtedy z jakich powodów? xDD
Devil
Wysłany: Sob 20:25, 24 Lis 2007
Temat postu: Na pare dni...
Muszę się usprawiedliwić ponieważ waszej koffanej Dyrci nie będzie przez kilka dni z powodów osobistych :>
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin